Chiny zbierają zamówienia na swój odrzutowiec. Airbus i Boeing zagrożone?
is
17.11.2010aktualizacja: 2010-11-17 14:22
W ciągu najbliższych lat Chiny chcą zalać rynek 2 tys. nowoczesnych samolotów własnej produkcji, które mają konkurować z popularnymi boeingami 737 i airbusami A320. Zdaniem analityków potentaci branży, skupiając się na wielkich projektach, np. Dreamlinerze, zaniedbali segment samolotów średniodystansowych, co mogą wykorzystać Chińczycy.
Fot. STRINGER SHANGHAI REUTERS
Widzowie oglądają model C919 podczas ósmych targów lotniczych "Airshow China 2010"
Fot. STRINGER SHANGHAI REUTERS
Goście targów lotniczych w pokazowym kokpicie nowego chińskiego odrzutowca C919
Fot. MIKE CLARKE AFP/Getty Images
Model samolotu firmy Aviation Industry Corp of China
ZOBACZ TAKŻE
- Nielegalne rządowe subsydia dla Boeinga (01-02-11, 11:32)
- Boeing pokonał Airbusa w walce o dostawy samolotów tankowców (25-02-11, 17:16)
- LOT szykuje się do ekspansji na Daleki Wschód (12-02-11, 01:00)
- Airbus mimo kłopotów pobił Boeinga w 2010 roku (17-01-11, 12:56)
- Inflacja Chin najwyższa od 28 miesięcy, najdroższa jest żywność (13-12-10, 09:53)
- W Chinach cudzoziemcy mogą kupić tylko jeden dom (21-11-10, 12:49)
- Rosja zamówiła 50 samolotów pasażerskich Boeing 737 (29-10-10, 20:37)
- Dyrektor Airbusa: Samoloty będą coraz większe (22-10-10, 20:58)
- Targi obronne pod znakiem samolotów. Polska kupi Hawk? (06-09-10, 21:10)
- Targi obronne w Kielcach pod znakiem samolotów (06-09-10, 12:00)
Trzy chińskie linie lotnicze i firma leasingowa należąca do amerykańskiego General Electric zamówiły w sumie 100 maszyn typu C919 produkowanych przez firmę Commercial Aircraft Corp of China.
Samolot, który może zabrać na pokład 166 pasażerów, będzie bezpośrednim konkurentem dla uznanych i mających trzy czwarte udziału w rynku maszyn Boeing 737 i Airbus A320. Pierwsze wersje chińskiego C919 mają zacząć latać na regularnych trasach w 2016 roku.
Producent przewiduje, że sprzeda ich ok. 2 tys. sztuk w ciągu najbliższych 20 lat. Dla porównania od początku produkcji Boeing sprzedał 6 tys. sztuk modelu 737, a Airbus 4 tys. A320. Choć perspektywa dwóch dekad może wydawać się odległa, to producenci już powinni zacząć rywalizację. Według szacunków Boeinga do podziału będzie 1,7 tryliona dolarów!
Chiński C919 może odnieść sukces, bo będzie nie tylko tańszy od konkurencji, ale też mniej paliwożerny. Boeing i Airbus skupiły się bowiem w ostatnich latach na produkcji wielkich maszyn wykorzystywanych w lotach transatlantyckich (787 Dreamliner, Airbus A380). Ich mniejsze samoloty jeszcze długo będą używać silników starszego typu, które pochłaniają ogromne ilości paliwa. Tymczasem C919 będzie miał nowoczesny, ekologiczny silnik produkcji General Electric, co może skłonić linie lotnicze do wyboru chińskiej maszyny.
Tym bardziej że, jak zwraca uwagę New York Times przewoźnicy już teraz naciskają na Airbusa i Boeinga, żeby ich mniejsze samoloty zużywały mniej paliwa.
Wielcy nie mają jednak do tego ani głowy, ani pieniędzy. - Prędzej zmienimy silniki na oszczędniejsze, ale potrzebujemy na to kilku lat i do 3 mld dol. Nowy model samolotu nie powstanie przed 2020 r. - mówią podobnym głosem konkurujące ze sobą firmy.
Samolot, który może zabrać na pokład 166 pasażerów, będzie bezpośrednim konkurentem dla uznanych i mających trzy czwarte udziału w rynku maszyn Boeing 737 i Airbus A320. Pierwsze wersje chińskiego C919 mają zacząć latać na regularnych trasach w 2016 roku.
Chiński C919 może odnieść sukces, bo będzie nie tylko tańszy od konkurencji, ale też mniej paliwożerny. Boeing i Airbus skupiły się bowiem w ostatnich latach na produkcji wielkich maszyn wykorzystywanych w lotach transatlantyckich (787 Dreamliner, Airbus A380). Ich mniejsze samoloty jeszcze długo będą używać silników starszego typu, które pochłaniają ogromne ilości paliwa. Tymczasem C919 będzie miał nowoczesny, ekologiczny silnik produkcji General Electric, co może skłonić linie lotnicze do wyboru chińskiej maszyny.
Tym bardziej że, jak zwraca uwagę New York Times przewoźnicy już teraz naciskają na Airbusa i Boeinga, żeby ich mniejsze samoloty zużywały mniej paliwa.
Wielcy nie mają jednak do tego ani głowy, ani pieniędzy. - Prędzej zmienimy silniki na oszczędniejsze, ale potrzebujemy na to kilku lat i do 3 mld dol. Nowy model samolotu nie powstanie przed 2020 r. - mówią podobnym głosem konkurujące ze sobą firmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz