13 maja 2020

Teofil lenartowicz cz. 9 Moje życie i samolot - "Coś nie coś o Gali Złotych Lotek"

Teofil, mój lotniczy przyjacielu, serdecznie Ci                 

dziękuję za wyrażenie zgody na udostępnianie
cyklicznie Twoich jakże wspaniałych tekstów 
publikowanych na Twoim blogu -
Moje życie i samolot na moim portalu. 
Tak nawiązana współpraca z pewnością 
pozwoli  na szersze i skuteczne dotarcie do 
naszych odbiorców. Łączę lotnicze 
pozdrowienia
Jasiu M.

Moje zdjęcie




czwartek, 2 maja 2013



Coś nie coś o Gali Złotych Lotek


Gala wręczania tzw. Złotych Lotek, która odbywa się w klubie  lotniczym „Loteczka” we Wrocławiu na wiosnę każdego roku jest momentem wręczania nagród wybitnym osobom zasłużonym w lotnictwie. Nagroda w postaci Złotej Lotki jest metalową statuetką wysokości około 15 cm z nazwiskiem osoby na podstawie, której została przydzielona. Osoby którym przyznaje się nagrody wyznacza kapituła złożona z kilku zasłużonych działaczy Loteczki i są to: Tadeusz Mirowski, Zbigniew Bukowski, Tadeusz Dobrociński, Wiesław Dziedzio, Herbert Majnusz, Józef Młocek i Jerzy Popiel. Członkowie klubu Loteczka zgłaszają kandydatury z odpowiednim uzasadnieniem, a kapituła wybiera z pośród zgłoszonych najwybitniejsze osoby do odznaczenia w danym roku nagrodą Złotej Lotki. W obecnym 2013 roku przyznano 5 Złotych Lotek następującym osobom:


            Maciej Pospieszyński - mistrz świata 2012 w akrobacji szybowcowej,


            Paweł Tyrała – prof, płk, pilot, naukowiec i publicysta,


            Edward Popiołek – zasłużony pilot szybowcowy, samolotowy, naukowiec,


            Janusz Więckowski – emerytowany kapitan linii LOT, lotniczy działacz społeczny


            Leszek Cwojdziński - generał dywizji, pilot, doktor.


            Coroczna gala wręczania Złotych Lotek jest uroczystością której oprócz wręczania nagród towarzyszy uroczyste sadzenie Dębów Pamięci w Alei Zasłużonych.
Każda osoba obdarzona Złotą Lotką ma wyznaczonego Dęba Pamięci którego sama sadzi w Alei Zasłużonych i odbywa się to natychmiast po wyznaczeniu nagród.


            Jak wiadomo nasz klub Loteczka gościnnie mieści się na posiadłości Adama Biska na którego terenie wyznaczona została Aleja Zasłużonych. Towarzyszy temu także uroczyste podlewanie w poprzednich latach posadzonych Dębów Pamięci. Wyjaśnia to dlaczego Gala odbywa się wiosną, gdyż wówczas łatwiej przyjmują się posadzone Dęby Pamięci. Po 13 latach gościnności na terenie Adama Biska istnieje już około 100 Dębów Pamięci z których każdy oznaczony jest tabliczką z imieniem i nazwiskiem obdarowanego. Łatwo sobie wyobrazić jak ta Aleja będzie wyglądać po około 50 latach kiedy te dęby zaczną szumieć gęstwiną swoich gałęzi. Sadzone dęby są wysokości około kilku metrów, więc i szumieć zaczną szybciej.




            Należy się chwała sponsorowi naszego klubu Adamowi Biskowi za udzielenie gościnności i wspieranie finansowe. Udzieliliśmy mu w rewanżu półśmigło z pamiątkowym napisem widocznym na zdjęciu. Należy podkreślić, że posiadłość Adama Biska  zwana „Orlim Gniazdem” zapełniona jest lotniczymi eksponatami. Stoją tam jako pomniki 2 samoloty, a mianowicie MiG-21 i TS-11 Iskra. Hotel Kosmonautów istniejący na tym terenie też jest zapełniony lotniczymi pamiątkami. Najciekawszym jednak jest obiekt gastronomiczny mieszczący się w piecu starej cegielni. Tam również istnieje wiele lotniczych pamiątek i eksponatów. To warto zobaczyć. Galę wręczania Złotych Lotek uświetniliśmy poświęceniem tablicy godła klubu Loteczka umieszczoną na wysokości kilku metrów z lewej strony od wejścia do „Orlego Gniazda”.




Poświęcenia dokonał nasz wspaniały kapelan lotników ojciec Dominik Orczykowski. Ten tryskający humorem kapucyn przyjeżdżający na nasze spotkania aż z Krakowa wprowadza nas zawsze swoją obecnością w wspaniały nastrój. Warto podkreślić, że uroczystość rozpoczynana jest zawsze mszą świętą w kościele na Gądowie, gdzie istnieje kaplica Matki Boskiej Loretańskiej patronki lotników. Mszę odprawił ks. Prałat Czesław Majda proboszcz tamtejszej parafii, a ojciec Dominik Orczykowski wygłosił piękne lotnikom poświęcone kazanie.
Po mszy proboszcz Majda poprosił wszystkich przed ołtarz, gdzie wykonane zostały pamiątkowe zdjęcia.  W kaplicy istnieje poświęcone śmigło samolotu podarowane przez kosmonautę Mirosława  Hermaszewskiego, a na dużej marmurowej tablicy modlitwa pilotów autorstwa pilota Stanisława Błasiaka. Warto podkreślić, że kościół w którym istnieje kaplica usytuowany został na byłym wrocławskim lotnisku na którym mieścił się dawniej Aeroklub, Zakład Usług Agrolotniczych i kilka innych obiektów o przeznaczeniu lotniczym. Po mszy świętej główna uroczystość Gala Złotych Lotek 2013 odbyła się w Orlim Gnieździe, gdzie zjechali się zaproszeni goście i członkowie Loteczki, co opisałem powyżej. Uroczystość zakończona została suto grochówką, bigosem i wieloma innymi przysmakami, które dzięki chłodnej tego dnia aurze wszystkim wyśmienicie smakowały.


Teofil Lenartowicz
Wrocław, dnia 2 maja 2013