14 lutego 2011

Ratusz kupuje balon. Będziemy promować się w chmurach !

 

Ratusz kupuje balon. Będziemy promować się w chmurach

dodano: 27 stycznia 2011, 12:21 Autor: Katarzyna Chojnowska, kchojnowska@wspolczesna.pl
Balon z logo Ełku też szybuje nad Alpami. W sobotę jego załoga, z mistrzem polski Jerzym Czerniawskim na czele, wygrała pierwszą konkurencję zawodów.Balon z logo Ełku też szybuje nad Alpami. W sobotę jego załoga, z mistrzem polski Jerzym Czerniawskim na czele, wygrała pierwszą konkurencję zawodów.
Szybujące na ełckim niebie fantastycznie kolorowe balony mają stać się wizytówką miasta i przyciągnąć do nas turystów. Także zimą. Za miesiąc w Ełku odbędą się pierwsze tego typu w Polsce zawody balonowe.

Ratusz planuje też kupić jeden z takich statków powietrznych. Będzie promował nas podczas imprez w kraju, ale też na Litwie, w Szwajcarii, Niemczech czy Meksyku.

Za miesiąc na niebie znów zrobi się kolorowo
– Ostatnie dwa lata pokazały, że zawody balonowe przyciągają do Ełku rzesze turystów. Nie mogąc konkurować z innymi mazurskimi miastami pod kątem imprez żeglarskich, postawiliśmy na balony – mówi Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.

W Szwajcarii, gdzie odbywa się największy festiwal balonowy w Europie byli wiceprezydent Artur Urbański i naczelnik wydziału promocji Aneta Werla. Tam spotkali się z burmistrzem Château-d'Oex oraz organizatorem zawodów.

– To 3-tysięczne miasto żyje zawodami. Wszędzie widać pamiątki związane z balonami, ściągają tam tysiące turystów – mówi Aneta Werla. – Nawiązaliśmy sporo kontaktów, zaprosiliśmy załogi do Ełku. Baloniarze są bardzo zainteresowani naszymi zawodami, zwłaszcza że takie imprezy odbywają się głównie na terenach górzystych, a nie nad jeziorami.

Pierwszy krok do stania się balonową stolicą Polski mamy już za sobą. W letnich zawodach w Ełku wzięło udział 50 załóg. Za miesiąc czeka nas kolejne tego typu wydarzenie. 24 lutego w niebo poszybuje ponad 20 balonów. Powietrznymi statkami sterować będą nie tylko Polacy, ale też zawodnicy z Litwy i Łotwy.

Starty odbywać się będą w ciągu dnia. Nie zabraknie też towarzyszących festiwalowi imprez. Ulicami miasta znów przejedzie barwna parada baloniarzy.

Miasto wypromujemy własnym balonem
Jednak plany ratusza sięgają jeszcze dalej. Ełk będzie miał własny balon promujący miasto. Do tej pory wynajmowaliśmy jedynie powierzchnię reklamową.

– Znaleźliśmy balon w bardzo atrakcyjnej cenie. Kosztować będzie ok. 40 tys. zł – informuje Tomasz Andrukiewicz. – Będzie nas promował na ogólnopolskich imprezach, ale też na Litwie, w Szwajcarii, czy w Niemczech. Możliwe też, że pojawi się na największym na świecie festiwalu tego typu, w Meksyku. Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do billboardów, reklam w internecie, a to będzie niekonwencjonalny sposób na promocję miasta.

Na razie ełckim balonem sterować będą specjaliści z grupy białostoczanina Bernarda Banaszuka – organizatora ełckich zawodów. Ale w planach władz miasta jest wyszkolenie własnej załogi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz